Kręgosłup w potrzebie
Od dawna wiadomo, że leki przeciwbólowe mogą uszkodzić żołądek, zwłaszcza kiedy są zażywane przez osoby starsze. Zmusza to nierzadko lekarzy do zapisywania łącznie z lekami przeciwbólowymi, tzw. leków osłaniających żołądek. Powoduje to, że oprócz działania leków przeciwbólowych pojawiają się jeszcze zaburzenia trawienia wynikające z blokowania przez leki osłonowe wydzielania żołądkowego. Ostatnio mamy wiele doniesień, informujących, że składnik popularnych leków przeciwbólowych diclofenac może negatywnie wpływać na serce. Jeżeli połączymy to z faktem, że leki przeciwbólowe stosują zazwyczaj osoby starsze, u których serce już nie domaga, to sytuacja staje się dla nich bardzo groźna. Standardy leczenia zalecają, że stosowanie niesterydowych leków przeciwzapalny (NLPZ) powinno trwać krótko ok. 1-2 tygodni. Można je stosować tylko przy najostrzejszym stanie. Jednak wiadomo, że leki te są przyjmowane przez chorych całymi latami. Sytuacja taka sugeruje wprowadzenie bezpiecznej alternatywy, czyli preparatów ziołowych. Takim preparatem jest, np. Artrobon (siarczan glukozaminy i korzeń hakorośli), który co prawda nie działa tak silnie przeciwbólowo jak diclofenac, ale jego długotrwałe stosowanie może przynieść prozdrowotne efekty i nie będzie niosło ze sobą niebezpiecznych powikłań sercowych i żołądkowych. Należy jednak z całą mocą podkreślić, że najlepszą metodą leczenia chorego kręgosłupa jest rehabilitacja, a zwłaszcza metody medycyny manualnej. Wykorzystujemy te metody w naszym Centrum Ziołolecznictwa już od ponad ćwierć wieku i efekty leczenia bólów i innych towarzyszących przypadłości są znakomite. Praktycznie nie stosujemy syntetycznych leków przeciwbólowych, gdyż w większości przypadków nie są potrzebne. Kierujemy się też zasadą jaką wpajał lekarzom twórca ortopedii i rehabilitacji polskiej, prof. Wiktor Dega. Najkrócej zasady te można podsumować cytatem: „ruch może zastąpić wiele leków, ale żaden lek nie zastąpi ruchu”.