Ostrożnie z lekami na grypę
Jesień to okres wzmożonej zapadalności na infekcje. Infekcje górnych dróg oddechowych są w zdecydowanej większości wirusowe. Czasami jest to wirus grypy, ale w dużej części są to wirusy podobne do wirusa grypy.
Chorób wirusowych nie należy leczyć antybiotykami - niestety są one bardzo często zapisywane chorym. Podawanie antybiotyków powoduje obniżenie odporności organizmu co przyspiesza rozwój infekcji.
Nadużywanie antybiotyków powoduje także "uzłośliwianie" się bakterii chorobowych, które stają się odporne na antybiotyki. Co więcej powszechnie stosowane leki przeciwwirusowe także czasami nie radzą sobie z wirusami. Miedzynarodowe organizacje skupiające specjalistów od chorób infekcyjnych apelują do lekarzy i do pacjentów o ograniczenie stosowania antybiotyków.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO ogłosiła, że powszechnie stosowany lek przeciwwirusowy Tamiflu nie radzi sobie z niektórymi szczepami wirusa grypy.
Czy grozi nam zatem epidemia grypy? Zależy to w dużej mierze od nas samych. Wirus atakuje osoby o słabszej niż inne odporności. Co zatem zrobić aby uniknąć jej osłabienia?
1. Dobrze się odżywiać (regularnie, unikać fast foodów, jeść więcej potraw gorących, zwiększyć spożycie czosnku, cebuli i miodu).
2. Unikać spożywania napojów alkoholowych - zwłaszcza zimnych.
3. Unikać przemarznięcia i przemoczenia.
4. Spożywać napary z ziół przeciwprzeziębieniowych, np. lipa, tymianek, babka lancetowata.
W Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza poleca się picie naparu z Pulmobonisanu kilka razy na tydzień, a jeżeli dojdzie do infekcji kilka razy dziennie. Dobrze jest także zażywać preparaty z propolisem i pyłkiem pszczelim, które działają przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybicznie, a także podwyższają odporność organizmu.
Można stosować np. Apibon, który ma te substancje w swoim składzie.
Do zwiększenia odporności dobrze nadaje się też Immunobon - syrop ziołowy z jeżówki purpurowej, melisy i rumianku.
Zioła posiadają bogactwo naturalnych związków czynnych. Na zioła, wirusy i bakterie praktycznie nie są w stanie się uodpornić. Dlatego preparaty ziołowe stanowią pierwszą linię walki z infekcjami.